teksty z klasy ? Hm, pomysł dobry ^

katechetka: Niech będzie pochwalony.
Kawowa: helołł, evrybody.

Huah xD teraz jaa.

Wychowawca: Dyżurny, po kredę.
P.: ja Cię przelecę.

U mnie w klasie to pełno tego...teraz często mówiona jest głupia zagadka, która słyszana w nadmiarze robi się zabawna (po prostu śmiejemy się z własnej głupoty) : Co to jest żółto-białe i jedzie 90 km/h?
odp. jajko w samochodzie.
Czasami ktoś dla jaj powie: Stodoła jako imitacja panny młodej w traktorze.
Stodoła to moja wychowawczyni (po urodzeniu dziecka ma dupe większą od wołu), a traktor to jej żółte auto-gdy chcemy sprawdzić czy jest w szkole to wyglądamy przez okno za traktorem ^^

Dobre ^^ My mamy taką nauczycielkę co jeździ 20km/h (zawsze) i boi się autobusów na tyle, że jak autobus staje i wsiadają ludzie to ona go nie ominie tylko stanie za nim i czeka aż ruszy ^^

Nasz dyrektor jest taki dumny i w ogóle - postrach szkoły. Ostatnio miał coś z głową i spaceruje sobie po korytarzu w czasie przerwy. Ja jak zawsze beke miałam nie pamiętam z czego, a dyro podchodzi do mnie i mojej "grupki" i oskrażycielsko do mnie mówi z czego się śmieje? Zachowałam zimną krew i powiedziałam, że to dlatego że jest mi wesoło. A on spytał się jakim prawem jest  mi wesoło. Powiedziałam, ze to dlatego, że jestem w szkole, a on na to, że powinnam płakać i prosić o przepustkę. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam, ze jest mi wesoło kiedy patrze na jego potwornie różowy krawat na tle czarnego garnitury <to było straszne... po dziś dzien sni mi się ten róż po nocach xD> Dyrektor zrobił jakąś dziwną minę  nie wiem czy go uraziłam czy co... takiego Shwarcenegera, wjechałam mu na godność czy jak ale "skulił uszy" i poszedł do swojego gabinetu xD Ale namieszałam ^^

muahaha mnie nie przebijecie
mam ojca dyrektora xdxdxd


a ostatnio na histori nasz nauczyciel z takim tekstem
historyk: A teraz najciekawsza część dzisiejszej lekcji, podam wam coś co napewno zapamiętacie, Fryderyk II (chyba władca Prus) był gejem. No, wreszcie coś z lekcji zapamiętacie xd

no i wszyscy tylko to pamiętają, a na reszcie lekcji gadaliśmy o gejach xd

machan napisał:

muahaha mnie nie przebijecie
mam ojca dyrektora xdxdxd


a ostatnio na histori nasz nauczyciel z takim tekstem
historyk: A teraz najciekawsza część dzisiejszej lekcji, podam wam coś co napewno zapamiętacie, Fryderyk II (chyba władca Prus) był gejem. No, wreszcie coś z lekcji zapamiętacie xd

no i wszyscy tylko to pamiętają, a na reszcie lekcji gadaliśmy o gejach xd

Nie przebiję cięZ! Ojciec jest... <chciałam napisać gejem... sorki xD> dyrektorem! ^^ Jak tam żyjesz? xD A.... u nas w kalsie też by coś takiego zostało zapamiętane xD Dzisiaj cały dzień na wszystkich lekcjach gadaliśmy o aborcji xD Aaaaaaaaaa... ja dzisiaj gadałam jak czesio xD Takkk... nie wiem jak to zrobiłam, ale już po trzeciej lekcji kazali mi się uspokoić bo zawitam na dywanik O_o Za to ja się cieszyłam jak głupia, bo ON zwrócił na mnie uwagę xD